A jak nie wiesz, to wina, że bas Jasona nie pojawił się na albumie wynika z kaprysu Larsa, który potem poparł także James.
W szary i ponury dzień na nic nie miałam ochoty.
Wokół siebie miało liczne kubeczki po lodach i jogurtach, a w nich ołówki, kredki, flamastry, długopisy, zakreślacze, cienkopisy, gumki, linijki, ekie...