Wzięła go do rąk, zdmuchnęła kurz i ostrożnie otworzyła.
Miał dwadzieścia cztery lata, dopiero co przyprowadził bezpiecznie swoją karawanę z wyprawy mającej na celu zakup egzotycznych roślin w położonym w dż...
Znał się na samochodowych bebechach gorzej niż kura na pieprzu.