Ahh, nawet nie miałam czasu wcześniej napisać (prawie cały dzień czytałam "Bez skrupułów" i wreszcie skończyłam :-)) Byłam także w księgarni, potem w ...
Potrafiłam pół godziny stać przy lodówce, zanim zdecydowałam się, na jakiegoś loda.
Lata treningów taktycznych również Jagodzie kazały przygotować się do akcji.
Spocony wędrowiec westchnął zatem i zniknął w cieniu nieznanych drzew.