Znał go bardzo dobrze... znak że za chwilę To się wydarzy.
Nie napinałam się, by napisać analizę współczesnej Azji, jej polityki, kultury, historii, czy czegokolwiek innego, bo się na tym po prostu nie znam.
Cmentarz, niemal opustoszały o tej porze dnia, był cichym azylem starej dzielnicy miasta.
Matka nie okazywała entuzjazmu, ale mnie gnało w dal, dal palącego słońca, spieczonej ziemi i czarnych ludzi.