Rozmowa z elfami budzi we mnie takie dziwne uczucie żalu, niemalże współczucia i lekkiego zdenerwowania.
Prawo do wolności słowa traktują bardzo poważnie, jako prawo podstawowe, w pewien sposób są z niego dumni - jako z uosobienia ich wolności.
hmmmmmmm, widzę, że ostatnio wypadłam z gry :) lekko czasu mi brakuje :) ale widzę, że świetnie tu sobie radzicie beze mnie ;)) pozdrawiam wszystkic...
Jest lekko, jest uroczo, książka daje siłę i wiarę niezbędną do spełnienia pragnień.