Ja też nie lubię mojej rodziny, jednakże wiem że mimo wszystko kochają mnie, tak jak kocham ich i zawsze będę mógł liczyć na pomoc.
Delikatnie wziąłem chleb do rąk i z dumą wyszedłem na ganek.
Mimo tego, przysłuchiwanie się kłótniom napawało go dumą.