Toś mnie rozśmieszyła Kinga :D cha, cha, Michał w życiu nie miał żadnego konta, na żadnym portalu społecznościowym.
Cha, cha - ciągle sobie za coś dziękujemy!
To była prawda; Nafai, usłyszawszy to wówczas, oblał się rumieńcem i kiedy teraz przypomniał to sobie, znów się zarumienił.