Tak dużo, że wyssały one ze mnie wszelką chęć i potrzebę dalszego pisania jako Marek Lipski.
Pisanie pewnych treści bardzo bolało - bolało może trochę mniej Marka Lipskiego a nie ... mnie jako mnie, z imienia i nazwiska.
Proszę mi wierzyć - wystarczy, że jeden czytelnik, nie teraz oczywiście - bo mi wcale nie chodzi o deklarację: fajna książka, daje 5 gwiazdek, ale o t...