Pewnego dnia bawiłem się z kolegami.
Cmentarz, niemal opustoszały o tej porze dnia, był cichym azylem starej dzielnicy miasta.
Tego dnia bardzo chciała pograć na komputerze w swoje ulubione gry. – Mamo, czy mogę zagrać na komputerze?
I tak z dnia na dzień.
Skąd Dhel wiedziała, że tak często myśli o tym „kramie”, skoro tamtego dnia widziała go tylko przez chwilę?
Graf Ainu też nie lubił nowinek.
. – Ale, wiesz, praca w bibliotece tylko dlatego wydaje ci się nudna, bo nie lubisz czytać.