Miałabym imię "Rozpisana", bo moją mocą byłaby magia historii, które bym tworzyła.
W krajach anglojęzycznych ludzie lubią bawić się we wszystkie tradycyjne obchody, wróżby i zabawy, u nas jest nuda i wieje tandetą pseudokościelną.
A „do wynajęcia”, gdyż w zafiksowanym pejzażu wielkomiejskim zmieniają się głównie ludzie.
Z babcią można było o wszystkim porozmawiać, posiedzieć,wyżalić się, pobyć razem...Dziadek ze swoim nieodłącznym papierosem w ustach i czarną kawą op...
Bez angażowania prokuratora, adwokata czy sądu, bo to i tak są zajęci ludzie, więc po co im zawracać głowę... – najwyraźniej kpił. – To kłamstwo. – Wz...