Dziewczyny bez facetów zostają wtedy przy rodzinie - "stare panny" - i opiekują się młodymi z poprzednich miotów, albo i nawet tych miotow.
Mimo że sprawia wrażenie niepozornej i słodkiej (dosłownie i w przenośni), maniakalnie wręcz niszczy wiatraki, oblepiając je miodem - zaprzecza jednak...