Budziłam Bolka (no rusz się, łap myszę) ale on po chwili wracał do łóżka obrażony o co to halo.
Gdy Hitler po chwili dotarł do studni nachylił się i powiedział: - Halo A grupa uciekinierów udająca echo: - Halo, Halo Hitler: - A może uciekli ...
Halo słyszy mnie ktoś!?