- no mam... troche duzo tego bylo - to nic, patrz na to... teraz przeczytaj calego pratchetta!
Chodz musze sie przyznac, ze bylam niezmiernie zafascynowana okrucienstwem calej rodziny Les Rougon-Macquart, Zoli.
A oprócz to mi się bardzo podobały: Caleb Carr - "Alienista", Sebastian Fitzek - "Klinika" (mam sentyment do tej książki, dostałam na 18 urodziny :))...