Anna miała wrażenie, że w ogóle nie zrozumiał, co do niego mówiła.
Kobieta miała rozpuszczone, ciemne włosy, opadające luźno na ramiona i uśmiechała się do fotografa.
Wacław Jelonek uśmiechnął się uprzejmie, i podał dłoń do ucałowania Piotrowi.