A mnie "Igrzyska" nie zachwyciły, co więcej - wyszłam z kina mocno rozczarowana.
Zachodzące słońce rozszczepiało się w płaszczyznach górskiego kryształu – w swojej komnacie lady Sybilla nie tolerowała modnych nowinek w rodzaju wiel...
Chciała się bawić, grać na komputerze, chodzić do kina, niestety, musiała siedzieć w domu.