Oddałem się Tobie.
– Proszę bardzo. – Większego chłodu w głosie nie jestem sobie w stanie wyobrazić.
Weź mnie już weź, chcę każdej Twojej części, każdego słowa, palca, muśnięcia wargami, spojrzenia od którego cała płonę, weź mnie przygnieć do łózka, d...
Ból minął jak ręką odjął ale ohydny smak metalu pozostał, wkręcając się w jego język i drażniąc kubki smakowe.