Klapka, zamykająca jakiś etap, zapadła… i w żaden sposób nie była w stanie się unieść.
Na coś podobnego pozwalała sobie niezmiernie rzadko, jedynie w trudnych chwilach, kiedy potrzebowała wytężyć wszystkie siły.
Mów mi Washington... 18:10 BŁYSK Przed wyjściem otworzył szeroko okiennice i zestawił z parapetu niebieską, grecką wazę.
A przecież ukazując światu nasze cierpienie udoskonalamy go, udoskonalamy siebie, jednocześnie dając wzór jak postępować podczas kryzysu rodzącego się...