Historią interesowała się już w dzieciństwie, czytając książki takich autorów jak Henry Treece, Rosemary Sutcliff i Georgette Heyer.
Co do torebki Hermiony - jest maleńka, ale Hermiona rzuciła zaklęcie i mieści się tam wszystko, wszyściuteńko, choćby na przykład namiot :) Także bard...
Nie piszę po nich, leżą jak nowe z księgarni i tylko podziwiam ich grzbiety, okładki, uśmiecham się do nich.