haha mój chłopak twierdzi że ja słucham samych wyć bo to ani muzyka fajna ani tekstu głębokiego nie ma (bo słucham rocka, metalu i pełno mieszanek róż...
W końcu jestem prowodyrem i pomysłodawcą wątku :-) Efektem jest przeredagowane opowiadanie z roku 2004 pt "Ostatnia sprawa Washingtona Crane'a".