Z chęcią bym pozaglądała, ale idę bo Królewscy grają, Ronaldo strzela, Mery jest prawie w siódmym niebie.
Mery jest właśnie człowiekiem prawie szczęśliwym (gdyby nie rozszerzony angielski, który co prawda się nie liczy, ale którego nie można tak pisać)).
@Mery, dzięki za linka. :) @Honorata, też oddzielam życie prywatne autora i jego poglądy od jego twórczości.
:D No i miłej zabawy również życzę (Mery za to załatwili mega weekend na wsi - chociaż ja to prawie na wsi mieszkam przecież i tylko noce w domu będą ...
@Mery, ja jakoś starocie lubię kupować w antykwariatach.
Ale koniec tego dobrego, Mery wraca, będzie gadać o Sherlocku.
To Mery zacznie, bo właśnie jest po obejrzeniu ostatniego dostępnego odcinka: -a więc, jak wiadomo, jest inspirowany to serial historią prawdziwą, któ...