Diabeł ich ogonem nie nakrył, gdyż siły ciemności – z jednym, acz niezbyt drobnym wyjątkiem – miały zakaz prowadzenia działalności w domu, w którym st...
Otworzył furtkę, pokonał schody, otworzył gankowe drzwi, przeszedł niezbyt długi korytarz i zanlazł się naprzeciw wejścia do niewielkiego salonu, gdzi...
Miejsce nadchodzących wizji zajęła teraz ogromna czarna dziura wsysająca jego jaźń z siłą miliardów megaton.