Autor sam o sobie pisze: Jestem człowiekiem, którego inspiruje szelest liści na drzewach i czyste niebo nad przykrytym zimową kołdrą światem.
Książę nie ośmieli się sprzeciwić matce, nie teraz, kiedy nogi tak często odmawiają jej posłuszeństwa, a serce zamiera w oczekiwaniu bólu.