o. wczoraj sie nad tym samym zastanawiałam z jednej strony nie chciałabym się odrywać od zalegających bibliotekowych stosów ale z drugiej strony?
I jeszcze chodzi mi o Ericę, dostałam od nich dość spory stos na początek, do każdej recki wysyłałam oddzielny link, a teraz niedawno ostatni z zaznac...
No właśnie, bo to tak niby w pierwszej kolejności, ale: inna książka pociąga nas bardziej albo stos recenzyjny sie piętrzy i patrzy na Ciebie nieubłag...
Mam taki przytułek dla starych książek, których żal mi sie pozbyć, bo to albo perły literatury albo pozycje , do których mam ogromny sentyment.
Asiu...– dopytuje przytulając mnie mocno, a jego głos, jak zwykle spokojny, pełen jest smutku. - Tak, to pewne – łkam rozpaczliwie.