Ma lekki styl pisania, więc przyjemnie się czyta, choć moim zdaniem nie powinna rozciągać tego na siedem części, końcowa wydawała mi się zupełnie naci...
Błahe zadania w stylu namierzenia kieszonkowców bardzo szybko przerodziły się w śledzenie psychopatów i namierzanie coraz to bardziej wyrafinowanych m...
A ja nie chciałbym być traktowany jako kolejny powielacz „Pamiętników Bridget Jones”, tyle że w wersji męskiej.