Nie wiem jak wy, ale ja tam marzę o wakacjach ;) Nie cierpię zimy!!
U mnie czuć nawet nie nadchodzącą jesień, ale zimę.
Nie cierpię nart :) Kurde zima to dla mnie koszmarne zjawisko.
3/3 - lubi twórczość Janusza Leona Wiśniewskiego - lubi spacerować po trawie na boso, oczywiście latem - nie cierpi zimy
catalinka, ja trzymam lapka na kołdrze. jeszcze mu się nigdy krzywda nie stała (on jest ciepłolubny, raz mi się popsuł jak go zimą na dwór wyniosłam b...
:) Jak ja nie cierpię zimy...
ooooo jak ja nie cierpię zimy brrrrrrrrrrrr, jestem ciągle zmarznięta i ubrana w tysiące ubrań, czego po prostu nie znoszę.
Nie cierpię zimy, białego puchu i innych atrybutów następnych kilku miesięcy.
Mam nadzieję, ze wreszcie się ociepli, bo zimy wręcz nie cierpię..
Nie cierpię zimy (a raczej zimna, bo śnieg jest fajny) za to kocham jesień i jej wszystkie odsłony.
Jakże się cieszę, że wracam właśnie zimą… Zupełnie jakby tych trzech lat nie było, ten sam lód na jeziorze, ten sam śnieg, ten sam śpiewający wiatr.
Stanął pod prysznicem i wyciągnął rękę do sznurka – a potem się zawahał, zbierając wszystkie siły, żeby dzielnie znieść cierpienie, którego miał za ch...