Kiedyś ukryty gdzieś na dole, aktualnie świeci pełnym blaskiem tuż pod głównym opisem książki i autora.
Ojciec przebywał wtedy w górach na granicy pustyni i badał dzikie zwierzęta.
Nagle zdał sobie sprawę z własnego czynu.
W rezultacie większość okien straciła ołowiane oprawy, a ciemne niegdyś galerie rozjaśniał intensywny blask.