No to jakaś unikalna ta Twoja biedronka musiała być, bo to w biedzie właśnie największa bieda z tymi książkami na promocji, które wyglądają jak żulowi...
"Jeśli jednak twoja desperacja zwycięży i wypchniesz krzesło spod nóg, nie zdziw się, jeśli przywitają cię strzały i wstęgi żarzących się liter Inwoka...
Napisane jest to plastycznie, lekko i równocześnie esencjonalnie. nie czytałam tej książki, ale już sama Twoja recenzja może być dobrym wstępem do głę...
Masz już wykupione wakacje w Hiszpanii, ale myślisz, żeby jeszcze pojechać na Dominikanę... bo cię k**** stać a twoja Julka bardzo chciałaby wstawić...
Czy myślisz, iż twoja matka cieszy się aż takim poważaniem, że część tego przechodzi na jej synów?