No tak, za stara jestem *łapie swoją laskę i sztuczną szczękę* Eh, tamte prywatki
A że teraz, sorry, jestem stara wolno mi :P małolaty muszą "udawać" na siłę dorosłość.
Ja jednak wolę słowo pisane niż słuchane :-) Bardzo łatwo mnie rozproszyć, a wtedy odłączam się na kilka sekund lub minut i tracę wątek, zresztą jakoś...
Znalezione w internetach, stare, ale fajna pasta typu "kiedyś to było".