Tak było zawsze, tylko miało mniejszy zasięg.
Po wyjsciu z kina kolezanka z którą byliśmy powiedziała tylko "Współczuję ci ,że masz dzieci":( No i to rzeczywiście trafna refleksja, bo w jakimkolwi...
Wydaje mi sie, ze kazdy ma w sobie duza dawke swiata dzieciecego: wyobraznia, kaprysy, zmiana nastroju, to malo odpowiedzialne.
Witaj "Wszystkie poranki swiata".
Zawsze jest taka możliwość.
Stają się blaskiem jakimś owiane i tak zupełnie inne niż tutejsze otoczenie, że na myśl o powrocie krew ścina się w żyłach.
Wiele razy był w tym rewirze i zawsze witały go tu odpadające tynki i pootwierane okna, z których buchały na ulicę wonie szlajmzupy, czulentu i duszon...