zaczęłam "Osaczoną" i jako że polubiłam wszystkie części <noo może oprócz pierwszej do której trochę miałam opory> to zapowiada się ciekawie i nie pow...
Coraz gorzej wygląda to w mediach, zwłaszcza w relacjach na żywo można posłuchać takich gniotów językowych, że zaczynam się bać:) Ale jednego nie cie...
Marquez "Sto lat samotności" - za nowatorskie podejście do sagi rodzinnej, styl narracyjny oraz mnogość bohaterów w otoczce realizmu magicznego - U.
Widząc moją minę, gwałtownie się odsuwa i śmieje rozbawiony całą sytuacją.