Ja dla sagi straciłam głowę w wakacje, parę lat temu.
A ja wolę bułki bez ziaren :D Ja już dawno przestałam się wstydzić tego, co czytam i nie reagować na podobne zaczepki literackie.
Drzwiczki samochodu wpędzają mnie w irytację.Jest jeszcze wiele takich,ale nie mam ochoty ich szukać (w ogóle raczej już nie będę zaglądała do tej sag...