Na to gość od handlu międzynarodowego, praktyk wirtuoz i teoretyk, z gromami w oczach - jak ktoś, kto całe życie przepracował w jednej firmie na specy...
Patrząc z góry na Graniowy Trakt, widzieli długi sznur zdążających na targ farmerów, którzy prowadzili rzędy zwierząt jucznych.