Znakomity klimat książki - samochód, stodoła, podwórko przed domem oraz trzy dni spędzone w samochodzie ( troszkę długie). Niesamowicie opisane były uczucia ... psa, jakby King zajrzał do wnętrza uczuć zwierząt i wiedział, co na prawdę czują. Końcówka książki była przerażająca. Uważam, że to jedna z lepszych książek Kinga. :)