Przed chwilą na stronie naszej biblioteki zawisła informacja, że od 23 listopada będzie można wypożyczyć książki przez okno, na zewnątrz, po wcześniejszym zamówieniu internetowym, i o konkretnej godzinie.
Nie pamiętam już kiedy kupiłam nową książkę, chyba jako dodatek do czasopisma. Jestem zapisana do dwóch bibliotek, które są, o dziwo świetnie zaopatrzone. Mało tego, regularnie podsyłam im propozycje zakupu nowych tytułów, mamy na stronie biblioteki taką możliwość, i panie z chęcią zamawiają polecane książki, przede wszystkim nowości. Tak że nie narzekam na brak lektury. Na święta pewnie coś ...
Recenzent wykonuje swoistą pracę, co prawda bardzo przyjemną, ale jednak pracę. Musi znaleźć czas na przeczytanie i późniejsze zrecenzowanie książki od wydawnictwa. Taka transakcja wiązana, w sensie, my dajemy ci możliwość przeczytania darmowej książki, ty dla nas masz ją zrecenzować i zainteresować czytelnika. Nadal nie widzę tu miejsca na podziękowania, ale to tylko moje zdanie. Widząc na p...
"aplikować może każdy po spełnieniu naprawdę niewygórowanych wymagań" - nie wiem jakie są wymagania, nie interesowałam się, ale czytając niektóre recenzje (nie opinie), czasem te wymagania mogłyby być pewnie nieco większe ;)
Omijam szerokim łukiem recenzje pisane w stylu "na wstępie chcę podziękować wydawnictwu xyz za możliwość przeczytania", po czym następuje streszczenie książki, a wręcz przepisanie treści z okładki, dwa zdania, że była świetna, bohaterka bardzo fajna, a jej ciotka taka nie za dobra, i koniec "na koniec jeszcze raz chcę serdecznie podziękować wydawnictwu xyz za możliwość obcowania z tak zajmują...
Z choroby nie z choroby, nikogo nie powinna obchodzić cudza waga. Ja z kolei jestem od dziecka bardzo szczupła, ile się musiałam nasłuchać, to tylko ja wiem. A to, czy chora jestem, a to czy ja coś w ogóle jem, a ciocie się martwiły, że taka niepozorna męża sobie nie znajdę, bo chłop lubi jak babka ma na czym siedzieć i czym oddychać.
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...
...