Kochani mam dla Was coś specjalnego. Dla fanów i nie tylko. Może jak
trochę Wam temat przybliżę to będziecie ciekawi - a mianowicie
wiosną 2020r. wchodzi na anteny drugi sezon “Stulecia Winnych”.
Autorka Ałbena zgodziła się na odpowiedzenie na kilka pytań.
Mam nadzieję, że taki tematyczny wywiad Wam się spodoba.
Zapraszam do zapoznania się
1. Skąd przyszedł Pani pomysł na napisanie sagi "Stulecie winnych"?
Ad. 1. Poczułam, że po napisaniu trzeciej powieści obyczajowej, po debiucie dla dzieci, jestem gotowa na większą formę. Pomyślałam o sadze, bo właściwie od czasów Nurowskiej nie napisano polskiej sagi. Był wtedy 2014 rok, sto lat od wybuchu pierwszej wojny światowej. Szukałam tytułu, który byłby grą słów i odpowiedniego miejsca akcji. Zaczęłam zgłębiać historię Brwinowa, miejscowości w której mieszkam i to miejsce okazało się dobrym symbolem losów Polski.
2. Kto wpadł na pomysł na ekranizację Pani książki?
Ad. 2. To była początkowo sugestia czytelników. Odbierałam bardzo pozytywne sygnały. Pisali, że myślę obrazami, że w trakcie czytania wyobrażają sobie moją sagę na ekranie. Razem z wydawcą zaczęliśmy szukać producenta i okazało się, że Endemol Shine Polska szuka polskiej powieści historycznej, ponieważ planuje nakręcić serial.
3. Czy miała Pani jakiekolwiek wpływ na wybór aktorów / aktorek ?
Ad. 3. Nie miałam bezpośredniego wpływu, ale pytano mnie czy mam szczególnie ulubionych aktorów/aktorki. Wymieniłam Kingę Preis i Adama Ferency, okazało się, że już zostali wzięci pod uwagę do ról o których myślałam. Ja jestem zachwycona obsadą. Uważam, że wszyscy są idealnie dobrani, zarówno aktorzy znani i doświadczeni jak młodzi. Wspaniale grają dzieci, których jest bardzo dużo na planie.
4. "Stulecie winnych" to historia rodziny w czasie wojny i po niej. Jak radzą sobie bohaterowie w tak trudnym okresie?
Ad. 4 Bohaterowie doświadczają podobnych problemów w czasie okupacji jak inni Polacy, tracą bliskich, stykają się ze śmiercią i niesprawiedliwością na każdym kroku. Młodzi Winni walczą na wszystkich frontach, kobiety pozostają w domach i starają się zapewnić ochronę dzieciom. To obraz całego pokolenia, straconego i okrutnie doświadczonego.
5. Bliźniaczki Ania i Mania zakochują się tym samym chłopaku. Czy był to początkowy zamysł? Skąd pomysł na trójkąt miłosny?
Ad. 5. One są do siebie podobne, wybierają zatem tego samego mężczyznę. On jednak postrzega je jako różne kobiety, a kocha tylko jedną z nich. Z drugą się żeni, ale nie są szczęśliwi. Taki zabieg literacki jest bardzo ciekawy, stwarza wiele możliwości.
6. Jedna z bliźniaczek ma dar przewidywania przyszłości. Jak Pani na to wpadła?
Ad. 6. Wierzenia, duchy, obcowanie ze zmarłym, wróżenie to element folkloru bałkańskiego. Tam te wierzenia są bardzo silne. Dar przewidywania przyszłości to przede wszystkim jednak ukłon w stronę mojej ukochanej literatury iberoamerykańskiej i realizmu magicznego. Ania to niezwykła kobieta. Jej dar jest jednocześnie błogosławieństwem i przekleństwem.
7. Na koniec, poproszę o parę słów od Pani na temat "Stulecia winnych".
Ad. 7. Stulecie Winnych to niezwykła powieść. Przyniosła mi sukces, rozpoznawalność i ekranizację. Włożyłam w jej napisanie całe swoje serce. Jestem wdzięczna, że mogę podzielić się z czytelnikami swoją wyobraźnią, wprowadzić ich w świat miłości i nienawiści a wszystko to pokazać na tle burzliwej polskiej historii ostatnich stu lat
Tekst wstępny , pytania Justyna
Odpowiedzi Ałbena Grabowska
Autorka Ałbena zgodziła się na odpowiedzenie na kilka pytań.
Mam nadzieję, że taki tematyczny wywiad Wam się spodoba.
Zapraszam do zapoznania się.