Ilustracyjnie super, treściowo nieco mniej. Ale należy wziąć pod uwagę, że zwierzyniec był stworzony na potrzeby marketingowe e-sklepu. Średnio daję sześć gwiazdek.
Korupcja w policji, korupcja w futbolu, łapówkarstwo w drużynie juniorskiej, mafia, policjant po przejściach (a jakże!;)). Do tego zagadka rodzinna z przeszłości z ZSRR w tle. Bardzo ciekawy miks. Wolskiego polubiłam, wrócę.
Przyjemna książka, ciekawe pomieszanie sensacji z historią sztuki. Powolność opisów Wersalu równoważy wątek cyfrowy. Z ciekawości sięgnęłam do źródeł i albumów nt. Wersalu, żeby zobrazować sobie, o czym była mowa. Zagrożenia cyfrowe pokazane w wersji light, nie kawa na ławę, rozmiar potencjalnej katastrofy raczej zostaje w gestii wyobraźni czytelnika.
Szybka, zacna młodzieżówka z moimi ulubionymi literkami w roli głównej. I z paskudną okładką. Skąd pomysł na facjatę głównego bohatera rodem z peerelowskiego plakatu? "Młodzi! W waszych sercach i umysłach przyszłość socjalistycznej Polski!" Socjal, list, lista, styczna, stycznia, stocznia, tyczna, ja, al, soja, zacny, liczny...
Ciekawy wątek kryminalny, prokurator też sensowny, tylko ten jego infantylny romansik do bani całkiem. Jakby wklejka z innej książki ;). Zajrzę na pewno do kolejnych tomów, siwowłosy Szacki przypadł mi do gustu.
Książka bajkoterapeutyczna, oswajająca dzieci, nawet te małe, z tematem śmierci bliskich. Bohaterka ma 5 lat. Tekst bardzo prosty, duże zdjęcia. Ujęcie chrześcijańskie.
Bardzo dobra powiastka terapeutyczna dla dzieci, które doświadczają rozwodu rodziców. W dzieciach, którym temat rozwodu jest obcy, może zasiać niepotrzebny niepokój.
Ech... Od dłuższego czasu powstają książki, których nie potrafię zakwalifikować. Dla dzieci toto nie jest - za durne, za brzydkie, a humoru, aluzji czy absurdu nie wyłapią. Dla młodzieży - jak wyżej. A dla dorosłych? Może w sumie i dla dorosłych, ale po co? Brzydoty nie lubię, humor gdzieś znajdę lepszy. Ilustracje każda grupa docelowa z domu (od 3-latka po seniora) uznała za paskudne. Treść wydumana, także nikomu się nie podobała. 2/6 domowników doceniło kilka fikołków słownych, ale to za mało... więcej »
Książka bazująca na ajurwedzie. Pierwszą część książki stanowią wywody nt. ajurwydejskich podziałów. Dość zagmatwane i dla mnie ciężkie do przejścia. Natomiast druga to świetna kolekcja przepisów na naturalne kosmetyki - do rąk, zębów, twarzy (peelingi, toniki, kremy), włosów, oczu, stóp. Pigułka wiedzy, bardzo klarownie podanej. Daję 5/10, ponieważ zajawka z okładki nie sugerowała, że będę zgłębiać indyjską medycynę i robić okłady na trzecie oko i masaże, żeby odblokować kanały. Raczej oczekiw... więcej »
Zaczęta lat temu X i porzucona. Leżała i czekała, i nie było w niej nic motywującego do przeczytania. Gdyby nie kanapowe wyzwanie, pewnie jeszcze trochę przeleżałaby na stosie albo bez otwarcia wyfrunęła w świat. Ale się zaparłam. Mój prywatny wewnętrzny masochista czuje się teraz zadowolony. Dawno nie czytałam nic tak pozbawionego treści a zawartego na stronach 411 i 1/2. Miał być kryminał - było go tak z 10%. Resztę stanowi mieszanina treści na temat seksu (słabo opisanego), biografii trupa /... więcej »
Piękne ilustracje (za nie dajemy dodatkową *), treść proekologiczna, rymy niezbyt spójne. Do przeczytania na raz i puszczenia w obieg. Niewykorzystany potencjał. Z tymi ilustracjami powinna powstać jakaś niesamowita historia o orce! Do czego Autorkę serdecznie namawiamy!!