KWIECIEŃ... Tegoroczne Święta Wielkanocne wcale nie przypominały prawdziwych świąt. Z racji wprowadzonych ograniczeń spędzaliśmy je w małym czteroosobowym gronie. Zrezygnowaliśmy z podróży do rodziny aby nie narażać siebie i naszych bliskich...
W kwietniu, podobnie jak w marcu obok zwykłych domowych zajęć i codziennych obowiązków znalazło się też sporo czasu na czytanie i... słuchanie. Tak, tak, wysłuchałam w tym miesiącu swojego pierwszego audiobooka - "Kołysankę z Auschwitz". To spory sukces biorąc pod uwagę, że jakiś czas temu kompletnie zraziłam się do tej formy przekazu. Ta powieść pochłonęła mnie bez reszty, a czytająca Paulina Holtz okazała się genialną lektorką! Idąc za ciosem w następnej kolejności wysłuchałam debiutanckiej powieści Elizabeth Macneal "Fabryka lalek", a jako ostatnią w tym miesiącu "Wybór Julianny" Anny J. Szepielak.
Na moje kwietniowe lektury złożyły się:
"Córka gliniarza" - Kristen Ashley
"Kołysanka z Auschwitz" - Mario Escobara
"Niebo pod Śnieżką"- Joanny Sykat
"Tylko morze zapamięta"- Moniki A. Oleksy
"Ciche dni" - Abbie Greaves
"Fabryka lalek" - Elizabeth Macneal
"Kuracja dla serca" - Agnieszki Szackiej
"Wybór Julianny" - Anny J. Szepielak
Po długiej przerwie, pod sam koniec miesiąca otrzymałam cieplutką i pachnącą powieść od wydawnictwa Filia "Samolot z papieru" Ewy Pruchnik, a zaraz potem przyfrunęła kolejna z wydawnictwa Muza "Bliżej niż myślisz" Ewy Przydrygi. I jeszcze w kwietniu dotarła najnowsza powieść Anny Szczęsnej "Szepty drewnianych papug". Martwię się o niektóre zamówione książki, które ciągle gdzieś tam idą do mnie. Oby tylko nie zaginęły.
Skusiłam się na trzy tytuły w Biedronce w promocji 3 za 2. Naprawdę było warto: "Dworek w Miłosnej" Agnieszki Olejnik, "Wyrok na miłość" Agaty Kołakowskiej oraz "Wyspę wspomnień" Doroty Milli.
To tyle w kwietniu. Zobaczymy co maj przyniesie...