4 obowiązkowe elementy dobrej dedykacji

Autor: kazal_ka ·2 minuty
2020-01-07 8 komentarzy 6 Polubień
4 obowiązkowe elementy dobrej dedykacji

Książka to zawsze dobry prezent, bez względu na to, komu chcemy ją podarować. Czy to mężczyzna czy kobieta, dorosły czy dziecko, bliski przyjaciel czy kolega z pracy, dla każdego można znaleźć tytuł, który zawładnie jego sercem. Świetnie sprawdzi się zarówno powieść, jak i  piękny album ze zdjęciami, poradnik czy książka kucharska. Jest jednak jeden mały gest, który możemy wykonać, by taki prezent stał się naprawdę wyjątkowy. To dedykacja.


Dedykacja (łac. dedicatio – poświęcenie, od dedicare – ofiarować, poświęcić) – to zazwyczaj krótki tekst, często osobisty, który kierowany jest przez ofiarodawcę do osoby, którą obdarowuje on upominkiem.

Krótki lub dłuższy wpis, cytat lub osobiste życzenia sprawią, że nawet po wielu latach, gdy obdarowana osoba przypadkiem sięgnie po tę właśnie książkę, pomyśli o nas ciepło. Skąd jednak wziąć taką dedykację? Jak ją napisać? Na czym się skupić? Przeczytaj nasz krótki poradnik, który pomoże Ci uczynić książkowy prezent niezapomnianym wspomnieniem.

Jeśli brakuje Wam pomysłów, zapraszam na forum, gdzie znajdziecie dedykacje do książek.

Co powinno się znaleźć w dobrej dedykacji?

1. Dla kogo piszemy dedykację?
Aby dedykacja była osobistym komunikatem, warto rozpocząć ją od przywołania osoby, do której jest skierowana. Szczególnie miło wspominane będą takie przywołania, z którymi wiążą się ciepłe wspomnienia, np. zdrobnienia z dzieciństwa (np. Bąbelku, Groszku, Tatku) czy pseudonimy nadane w szkole czy w pracy (np. Mistrzu Kierownicy, Nasza Dobra Duszo). Takie osobiste rozpoczęcie dedykacji już samo w sobie przywołuje na myśl wiele ciepłych wspomnień związanych z czasami, z których pochodzi i wywołuje na twarzy obdarowanej osoby uśmiech lub nawet łzę wzruszenia.

2.  Dlaczego piszemy dedykację?
Dedykacja to przede wszystkim informacja, dlaczego właściwie obdarowana osoba otrzymuje od nas ten prezent. Czy jest to dar wdzięczności, wyraz uznania czy może upominek książkowy z okazji jakiegoś znaczącego święta. Pamięć jest ulotna i wraz z upływającym czasem potrafi spłatać nam figla. Informacja o tym, z jakiej okazji obdarowany otrzymał daną książkę, pozwala mu po latach powrócić myślami do chwil, które były dla niego i dla ofiarodawcy tak cenne.

3.  Od kogo jest ta dedykacja?
Tak, jak istotne jest osobiste przywitanie, tak równie wartościowy w dedykacji jest ciepły, znaczący podpis. Bez niego za kilka, kilkanaście lat ciężko będzie obdarowanej osobie przypomnieć sobie, od kogo otrzymała książkowy prezent. Samo imię również spełni tę funkcję, jednak nie wywoła w obdarowanym dodatkowych ciepłych emocji.

4.  Kiedy dedykacja została napisana?
Data to drobny element. Na pozór niewiele wnoszący i nieistotny, jednak wraz z upływem czasu coraz bardziej cenny. Czasem nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele czasu upłynęło od ważnych dla nas wydarzeń, a spojrzenie na datę potrafi nam to uświadomić. Dodatkowo data przy dedykacji wprowadza dodatkową wartość dla kolejnych właścicieli książki, która wraz z upływem lat zyskiwać będzie dodatkową wartość.

A Wam zdarzyło się kiedyś otrzymać jakąś książkę z naprawdę wyjątkową dedykacją?
× 6 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@katapika
@katapika · prawie 5 lat temu
Dedykacja to super rzecz. Jeśli książka nie jest białym krukiem to jak bardziej jestem za. Pierwszą książkę (The Beatles) z dedykację dostałam od taty jak miałam 6 lat. Do dziś pamiętam ten moment kiedy ją zobaczyłam. Jako dziecko uwielbiałam przeglądać tę książkę (dużo fajnych zdjęć z muzykami), ale najbardziej lubiłam stronę ze wpisem od taty :) 
× 2
@ziellona
@ziellona · ponad 4 lata temu
Idealna dedykacja to taka, za którą idzie serce i pamięć. Mam takich kilka... Bo mam siostrę, która wie jak dawać prezenty :) Wielokrotnie tu wspominane "Budownictwo drzewne" Glogera, dostałam z dedykacją "Siostrze mojej. Ku inspiracji". I tą dedykację rozumiemy tylko my :) Drugą taką dostałam z autografem autora z dedykacją "Ziellonej z życzeniami miłej lektury" - miła, acz zwyczajna, prawda? Tylko za tą dedykacją idzie cała historia - zakochana jestem w Bałkanach i śliniłam się na książkę Kopra "Chorwacja. Przewodnik historyczny. NIGDZIE jej nie było. Moja siostra - znana z pomysłów dziwnych - napisała bezpośrednio do autora, z zapytaniem gdzie tą książkę można jeszcze dostać. Było to na tyle niestandardowe, że autor poruszył niebo i ziemię i udało mu się znaleźć podwójny egzemplarz u znajomej. I ten egzemplarz - z autografem - przesłał siostrze, a ona darowała mnie. I wot - taka historia stoi za tą niewielka, acz miłą dedykacją.
× 1
@Moncia_Poczytajka
@Moncia_Poczytajka · prawie 5 lat temu
Zdarza mi się otrzymywać książki z dedykacją. Jest to naprawdę bardzo miłe. Taki podarunek staje się bardzo osobisty. 
Z drugiej strony nie lubię pisać po książkach. Nawet zdarza się, że irytują mnie podpisane lub popisane egzemplarze. Z tego też powodu nie podpisuję swoich książek.
Zdaję sobie sprawę, że to jest pewien paradoks, ale ja zdecydowanie preferuję dedykacje np. na zdjęciu, pocztówce, ozdobnej kartce, która jest włożona za okładkę książki. W ten sposób "wilk jest syty i owca cała".

× 1
@kazal_ka
@kazal_ka · prawie 5 lat temu
A nie obawiasz się zgubienia takiej dołączonej dedykacji?
× 1
@Moncia_Poczytajka
@Moncia_Poczytajka · prawie 5 lat temu
Na razie mi się to nie zdarzyło.
@OutLet
@OutLet · prawie 5 lat temu
Podarowałam w swoim życiu sporo książek z dedykacją i zawsze bardzo lubiłam je pisać. A że rozpisać się potrafię, to czasem dedykacja przypominała list. ;) 
× 2
@ksiazkiagi
@ksiazkiagi · prawie 5 lat temu
Świetny pomysł z tym dodatkiem w postaci dedykacji na pocztówce czy jakiejś ładnej kartce! Ja też nie lubię pisać po książkach, więc jak dla mnie to super rozwiązanie ;)
× 1
@gloria11
@gloria11 · prawie 5 lat temu
Bardzo ciekawy i pomocny poradnik. Często mam problemy, czy to na święta, czy na urodziny - chcę napisać komuś piękną dedykację, a nie mam pojęcia, jak się za to wziąć. Dobrze również jest pisać dedykację z dużą dawką poczucia humoru, na przykład moi rodzice takie właśnie najbardziej lubią :) 
× 1
@kazal_ka
@kazal_ka · prawie 5 lat temu
ja też chyba najbardziej lubię te, które nawet po latach poprawiają mi humor jakimś żartem ;)
× 1
@milao.obr
@milao.obr · ponad 4 lata temu
Zgadzam się! Dedykacja pisana żartem jest o wiele lepsza, niż taka zwyczajana
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Teraz coraz rzadziej pisze się dedykacje, ale kiedyś częściej. Mam kilka takich: od Mamy na urodziny, od koleżanki, od ulubionego pisarza.
× 1
@halmanowa
@halmanowa · ponad 4 lata temu
Mam kilka książek z wyjątkowymi dedykacjami, stoją na wyróżnionej półce w biblioteczce. A jak się tak zastanawiam, to muszę przyznać, że ja chyba nie potrafiłabym stworzyć idealnej dedykacji - nigdy nie miałam do tego "drygu", zacięcia. Przeważnie wychodzą spod mojego pióra przeważnie koślawe i wcale nie wyjątkowe teksty, chociaż mogę się mylić, bo przecież nikt mi nie powie: "Dziękuję za książkę, to miłe, ale nad dedykacjami jeszcze popracuj". :D
@kazal_ka
@kazal_ka · ponad 4 lata temu
A jakie są te wyjątkowe dedykacje? Może chciałabyś się jakąś z nami podzielić?
@Malpa
@Malpa · prawie 5 lat temu
W takim razie mam nadzieję że następna książka z Klubu będzie z dedykacją!  Może być na książce,  to zwielokrotni jej wartość  :)
@kazal_ka
@kazal_ka · prawie 5 lat temu
Raczej zdecydowanie obniży, o ile nie jestem autorem albo niedługo nie zrobię oszałamiającej kariery ;)
@Malpa
@Malpa · prawie 5 lat temu
Może zrobisz.
× 1
@Catta
@Catta · prawie 5 lat temu
Bardzo wartościowy tekst, dziękuję :)
@kazal_ka
@kazal_ka · prawie 5 lat temu
Proszę :)
© 2007 - 2024 nakanapie.pl