Ile wart jest rynek książki?

Autor: dominika.nawidelcu

2021-09-24 8 komentarzy 17 Polubień

We wrześniu opublikowano też drugi ciekawy raport (po sondażu czytelnictwa CBOS), tym razem chodzi o prognozy przychodów ze sprzedaży książek, przygotowane przez Bibliotekę Analiz. Pomimo licznych obaw związanych z pandemią okazało się, że wyniki są naprawdę optymistyczne.

Raport został przygotowany na podstawie badania ankietowego oraz Krajowego Rejestru Sądowego. Zgodnie z tym drugim, produkcją książek zajmuje się w Polsce aż 65 000 podmiotów (a mówimy tylko o tych zarejestrowanych w KRS, czyli bez uwzględnienia działalności osób fizycznych). Jednak na rynku aktywnie działa tylko 2000-2500 z nich.

Najchętniej wydaje się teraz książki dla dzieci i młodzieży, ale także beletrystykę czy publikacje naukowe.

Według Biblioteki Analiz rynek książki oceniany jest na 2,53 miliarda zł. Oznacza to, że prognozowany wzrost przychodów ze sprzedaży książek w cenach zbytu był w 2020 roku większy o 9% w stosunku do 2019.

A Wy ile książek kupiliście w 2020?

Dominika Róg-Górecka

Źródło: https://rynek-ksiazki.pl/aktualnosci/rynek-ksiazki-a-d-2020/

× 17 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@jatymyoni · około 3 lata temu

Nawet przed sobą się nie przyznaję ile książek kupuję, tak na wszelki wypadek. Jednak o wiele mniej kupowałam niż w 2019, miała na to wpływ pandemia. Zawsze kupowałam książki będąc w Krakowie, a to mi pandemia uniemożliwiła i musiałam przestawić się na internet. Najwięcej chyba było książeczek dla wnuczki, ale też dla mnie.

× 10

@19emilka93 · około 3 lata temu

Nie ma co się dziwić, że więcej ludzie kupili książek, skoro przez pandemię zamknięto nas w domach, zamknięto biblioteki. To motywowało do kupna. Ceny książek są wysokie, a próby wprowadzenia jednolitej ceny jeszcze to pogłębią.

× 9

@Airain · około 3 lata temu

Nie powiem, ile kupiłam, bo jestem w typowej dla nałogowca fazie zaprzeczenia ;P

× 8

@paulina2701 · około 3 lata temu

Kiedyś na potrzeby jakiejś ankiety liczyłam ilość zakupionych w danym roku książek. Później jednak okazało się, że znacznej ilości nie uwzględniłam, bo o nich nie pamiętałam i dopiero córka mi to uświadomiła 😉

× 3

@Mackowy · około 3 lata temu

Pewnie z podręcznikami szkolnymi i lekturami liczą i szacują ;-)

× 2

@Vemona · około 3 lata temu

Hmmm.... mam się przyznać? Duuużoooo.... No dobra, 95.

× 1

Komentarze (2)

@stos_ksiazek · około 3 lata temu

Sporo :)

× 1

@Vemona · około 3 lata temu

Przeważnie tak mi wychodzi rocznie... ;)

@viki_zm · około 3 lata temu

Nigdy tego nie liczyłam ale na pewno kilkanaście 😊 w moim przypadku pandemia w żaden sposób nie wpłynęła na ilość kupionych książek 😁

@Johnson · około 3 lata temu

Milion.

Zobacz także:

Projekt „Mała książka – wielki człowiek” włącza się w szkolenie położnych i namawia do głośnego czytania dzieciom od pierwszych chwil życia.

„Jesteśmy niepoprawni, mimo że nasza wiedza o chorobach zakaźnych znacznie się rozwinęła, wciąż popełniamy błędy i gdy zagrożenia mijają, łatwo o nich zapominamy” – wywiad z Anną Trojanowską

W listopadzie czytamy literaturę japońską

"Można powiedzieć, że jestem kolekcjonerem true stories" – wywiad z Michałem Larkiem

„Zły Samarytanin”, czyli najnowsza książka Jarosława Dobrowolskiego

„W „Żółtym tulipanie” znajdziecie wiele problemów, które zostały „pozbierane” z otaczającego mnie świata" – wywiad z Natalią Kalisiak