Wielkimi krokami zbliża się czas, na który zawsze czekamy z niecierpliwością przez cały rok. Majówka! Jeszcze kilka tygodni temu wielu z nas miało ten okres wspaniale zaplanowany. Mieliśmy wyjechać, odpoczywać w promieniach majowego słońca, grillować i cieszyć się wolnym czasem. Dziś już niestety wiemy, że w tym roku nic nie jest takie jak zawsze i plany wyjazdowe i wypoczynkowe musieliśmy odłożyć na czas po pandemii. Co więc robić w majówkę spytacie?
Oczywiście, my wszyscy tutaj znamy tę odpowiedź bardzo dobrze. Czytać, czytać i jeszcze raz czytać! Niedawno przekonywałam Was, że podróżą każda książka jest, dzisiaj chciałabym namówić Was do jeszcze innego sposobu podróżowania z książką w ręku. Na rynku księgarskim znajdziemy bez liku pozycji, które pozwolą nam bez ruszania się z wygodnego fotela przenieść w dowolny zakątek świata i miło spędzić majówkę. Począwszy od niezliczonych przewodników po świecie i kraju, na przepięknie wydanych albumach krajoznawczych kończąc.
Chyba nie muszę Was przekonywać, że taki sposób spędzania długich weekendów ma tylko same zalety?
Po pierwsze - tanio. Nie trzeba kupować biletów na samolot czy pociąg, rezerwować miejsc w hotelach, wydawać pieniędzy w restauracjach i kawiarniach, Wystarczy wygodny fotel, pyszny napitek i książka w ręku. Czyż to nie cudowne?
Po drugie - ekologicznie. Nie tworzymy śladu węglowego, nie powiększamy smogu, nie niszczymy przyrody. Toż to same korzyści!
Po trzecie - cały świat jest nasz. Jak wiemy, ludzka wyobraźnia nie zna granic. Z książką w ręku możemy się wybrać, gdzie tylko chcemy. Niech zazdroszczą nam ci, którzy nie znają takiego sposobu spędzania czasu. Ich strata, a tegoroczna majówka jest nasza!
Muszę się Wam przyznać, że do tego artykułu zainspirowała mnie książka, którą mam właśnie przed sobą. Jest to jedna z części cyklu "
Odetchnij od miasta, Warmia i Mazury" autorstwa Aleksandry Klonowskiej-Szałek. Jest to pozycja, z którą na pewno relaksująco spędzicie ten długi weekend, a kto wie, może również zaplanujecie przyszłoroczną majówkę, bo nie zostaje nam nic innego, jak tylko wierzyć, że w przyszłym roku wszystko wróci do normy.
"Odetchnij od miasta. Warmia i Mazury" to przegląd nietypowych i ciekawych gospodarstw agroturystycznych znajdujących się w wymienionym w tytule regionie. Przeczytacie tu wywiady z ich pełnymi przeróżnych pasji właścicielami, którymi z chęcią dzielą się ze swoimi klientami. Znajdziecie tu również przepisy na przepyszne regionalne przysmaki, a kropką nad i wieńczącą to dzieło są urokliwe fotografie, które sprawią, że poczujecie się, jakbyście naprawdę wypoczywali na Warmii i Mazurach.
Kiedy już nabędziecie się tam, na tych Mazurach, razem z tą serią może jeszcze zwiedzić "
62 wyjątkowe domy gościnne"
lub odbyć równie ciekawe "
Podróże z dzieckiem". Jest to seria wydana naprawdę z wielką starannością i myślę, że zapewni Wam niezapomniane wrażenia na majówce przymusowo spędzonej w domu.
Jeżeli macie natomiast ochotę na wycieczkę do lasu radzę zwrócić Wam uwagę na przepięknie wydaną przez Smak Słowa książkę zatytułowaną "
Cabin Porn. Podróż przez marzenia - lasy i chaty na krańcach świata". Dzięki niej będziecie mieli niebywałą okazję odwiedzić kilkadziesiąt własnoręcznie zbudowanych przez pasjonatów i wielbicieli przyrody chatek umieszczonych w przepięknych okolicznościach przyrody. Taką majówkę to ja rozumiem!
Propozycji spędzenia tego długiego weekendu z takimi książkami w ręku mogłabym wymieniać bez końca. Nie chcę Was jednak zanudzać. Poszukajcie sami w swoich księgozbiorach. I przeżyjcie majówkę, jakiej nie przeżył nikt :) W komentarzach czekam na Wasze relacje, a sama z wyżej wspomnianą książką wybieram się na Warmię i Mazury. Kto wie, może za rok zawitam tam osobiście?
Życzę Wam Kochani mimo wszystko wypoczynku i mile spędzonego czasu pełnego radości i optymizmu! Czekam na Wasze relację i plany spędzenia przyszłorocznej majówki. Do następnego!