O sztuce i domach publicznych – sprzedano list Van Gogha i Gauguina

Autor: a.boniecka ·1 minuta
2020-06-21 2 komentarze 4 Polubienia
O sztuce i domach publicznych – sprzedano list Van Gogha i Gauguina
List napisany przez dwóch malarzy, Vincenta Van Gogha i Paula Gaugina, został sprzedany na paryskiej aukcji za 210 600 euro. Kupiła go Fundacja Vincenta Van Gogha, która zamierza umieścić nabytek w Muzeum Vincenta Van Gogha w Amsterdamie.

Artyści napisali ten list do znajomego malarza Emile'a Bernarda w listopadzie 1888 roku. Jak podkreśla fundacja, to prawdopodobnie jedyny list, który został napisany przez Van Gogha wspólnie z innym malarzem. Określa się go również, jako najważniejszy dokument dotyczący tego artysty, który dotychczas pozostawał we własności prywatnej.

W treści listu Van Gogh i Gauguin piszą o sztuce oraz ich codziennym życiu. Chwalą się, że odbyli wycieczki po kilku domach publicznych i mają zamiar chodzić tam częściej. Piszą również o swojej pracy we wspólnym mieszkaniu. Przez cztery strony listu artyści prowadzą dialog i opisują również siebie nawzajem. Van Gogh na przykład pisze o Gauginie, że jest dzikim stworzeniem, w którym seks i krew mają przewagę nad ambicjami. Artyści piszą również o tym, że są świadomi swojego talentu. W liście znajduje się wzmianka, że wiedzą o tym, iż ich sztuka to punkt zwrotny w malarstwie i zostanie zrozumiana dopiero w przyszłości.

List został napisany na początku listopada 1988 roku, czyli na kilka tygodni przed załamaniem psychicznym Vincenta Van Gogha i odcięciu sobie ucha.

Aleksandra Boniecka
× 4 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@katapika
@katapika · ponad 4 lata temu
Już wyobrażam sobie ich miny na wieść o tym, że cały świat przeczyta ich list ;) Życie potrafi być niezwykle zaskakujące.
× 3
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · ponad 4 lata temu
za każdym razem, gdy czytam lub słyszę ile pieniędzy kolekcjonerzy i zbieracze dzieł płacą za obrazy Van Gogha, to mi jest bardzo żal malarza. Wiem, że to dziwne, lecz on, za życia, był biedy i przymierał głodem. Nikt nie chciał jego obrazów, wszyscy nim gardzili, a nawet kpili z niego. W tamtych latach sztuka nie przemawiała do ludzi. Każdy pasł krowy - jeśli miał, próbował wyżywić rodzinę z jednej michy. Ludzie postrzegali inne wartości. Van Gogh był nikim...
× 1
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Mądry komentarz.
· ponad 4 lata temu
@aga.kusi_poczta.fm Mimo wszystko cieszy fakt, że poszedł w zapomnienie. Mimo że (za) późno, to jednak możemy cieszyć się jego talentem.