Cytaty Agata Przybyłek

Dodaj cytat
Ludzie nieczytający książek zamiast żyć, tylko wegetują.
Jedyną stałą cechą przyszłości jest to, że nie da się jej przewidzieć ani dokładnie zaplanować. Życie pisze swoje scenariusze, często różne od naszych.
Miłości się nie udowadnia - odpowiedziała Julia, zadzierając głowę i patrząc mu w oczy. - Miłość się okazuje.
Ja czasem mam wrażenie, że człowiek nigdy nie jest do końca wolny. Że zawsze ograniczają go jakieś powinności.
Życie tak naprawdę nie jest trudne. To my je sobie niepotrzebnie komplikujemy.
Nie ma miłości bez ryzyka. Każda jest skokiem na głęboką wodę.
Może właśnie na tym polega mądrość? Żeby umieć powiedzieć sobie dość w odpowiednim momencie i mieć odwagę skończyć coś, zanim zacznie się na poważnie.
O niektórych rzeczach lepiej nie mówić na głos. Wtedy łatwiej się łudzić, że nie istnieją.
Mężczyźni nigdy nie byli stworzeni do samotności
Wiesz... Kiedy ktoś łamie ci serce po raz pierwszy, to masz wrażenie, że zawalił ci się cały świat. Przez kilka dni leżysz w łóżku, wpatrując się w sufit, i pragniesz tylko tego, by umrzeć. Nie widzisz sensu życia, płaczesz tak długo, aż w końcu nie masz czym, i cierpisz tak wyobrażalnie, że momentami nie możesz oddychać, bo boli cię całe ciało.
Pewnie nie był tego świadomy, ale rozbudził w jej sercu wiosnę i uświadomił, że mimo trudnych momentów, których doświadczyła, jeszcze może być w życiu szczęśliwa.
To było tak cenne doświadczenie, że już zawsze powinna być mu za nie wdzięczna.
Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.
A podobno wybaczenie jest decyzją. Akurat. Gdyby tak łatwo dało się stłumić emocje i zapomnieć o przeszłości...
- Nieszczęścia chodzą parami, nie słyszałaś?
- U mnie to już chyba wycieczka szkolna, długi ciąg par.
Może na tym świecie po prostu nie da się być w pełni szczęśliwym?
- Jaki to paradoks, co? Dziewczyna nie krępowała się rozebrać przed chłopakiem, ale już kupić test ciążowy to się wstydzi.
Niestety, nieszczęścia chodzą po ludziach.
pamiętaj, że po każdej burzy wychodzi w końcu słońce. Nawet gdy wydaje nam się, że to nigdy nie nastąpi.
Nikomu o tym nie mówiła, ale przez te wszystkie spory i konflikty, w które się ostatnio niespodziewanie uwikłała, czuła się bardzo samotna.
Poniedziałek. Dla sporej części populacji prawdopodobnie najmniej lubiany dzień tygodnia. A na pewno dla nauczycielek.
Z tym mężczyzną było trochę jak z winem - wraz z upływem czasu stawał się coraz atrakcyjniejszy. "W przeciwieństwie do mnie", pomyślała Magda.
Czasami mam wrażenie, że macierzyństwo to wieczne oczekiwanie. Najpierw na pierwsze ruchy w ciąży, potem na poród, potem przed szkołą albo pod mieszkaniem kolegi czy koleżanki z klasy.
To przykre, że człowiek dostrzega wartość pewnych rzeczy dopiero, gdy je traci. Tak łatwo wpaść w rutynę codzienności, traktować czułe słowa czy gesty jak coś oczywistego...
Poniedziałek. Dla sporej części populacji prawdopodobnie najmniej lubiany dzień tygodnia. A na pewno dla nauczycielek.
Nie mogła przeboleć, że Szymon odszedł do innej. I choć pewnie powinna, nie umiała go przez to znienawidzić. Mimo zdrady nadal był w jej oczach mężczyzną idealnym.
Żoną była tak beznadziejną, że Szymon wolał odejść, potem zaniedbała też córkę... Nawet co do jej pracy niektórzy mieli zastrzeżenia.
Nieco spokojniejsza, wyłączyła światła, spojrzała na radio, a potem przeniosła wzrok na siedzenie kierowcy i... zastygła w bezruchu.
Nieco spokojniejsza, wyłączyła światła, spojrzała na radio, a potem przeniosła wzrok na siedzenie kierowcy i... zastygła w bezruchu.
I ta cholerna świadomość, że czasu nie da się już cofnąć, że zmienić można tylko przyszłość...
Jej dusza, która niegdyś każdego ranka rozkwitała, rozprostowując w słońcu swoje skulone płatki, uschła na wiór. Jej osobowość umarła w mroku celi więziennej, którą stało się jej małżeństwo.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl