Cytaty Artur Urbanowicz

Dodaj cytat
- Co pan na to, panie Vitku?
- Z tego co widzę, sytuacja ewidentnie wymagała ode mnie i podkomisarza Przekopa zastosowania środków obrony koniecznej- odpowiedział w tonie jakby zdawał raport z działań operacyjnych.
- Bardzo ładnie ubrałeś w słowa to, co ja lubię nazywać „daniem frajerowi bezpośrednio w ryja” .
Oskar Rosołek, osoba zaangażowana w bycie dupkiem mniej więcej od urodzenia, u której nawet imię kojarzyło się z wychudzonym kujonem- paniczykiem. Najwyżej umieszczoną część jego ciała stanowił nos, przez to w czasie deszczu istniało ryzyko, a raczej nadzieja, że jego właściciel się utopi. Kuzyn komendanta wojewódzkiego policji, karierowicz pnący się po szczeblach przygody ze służbą państwową na plecach krewnego, miał w zasadzie tylko dwie wady: wygląd i osobowość. Zamiennie jedną - brak zalet.
To, co niedostępne, nieznane, niezbadane, z reguły przyciąga. Chcemy tego dotknąć, poznać to, dowiedzieć się o tym więcej. Kiedy nam się nie udaje, staramy się jeszcze bardziej. To automatyzm, instynkt, ciekawość wpisana w naturę człowieka.
Widzenie duchów? Pfff! To pryszcz przy wypiciu całej butelki wódki ani bez zapojki, ani bez zagrychy! Po prostu walił z gwinta jak leci i nawet ani razu się nie porzygał (przynajmniej z tego, co pamiętał). Tak czy inaczej – grunt, że bardzo mu to pomogło.
Stopa Piotrka spuchła jak balon. Nie pomogło nawet to, że posadzili go na brzegu jeziora, by mógł ją włożyć do względnie chłodnej wody. Nie działały też magiczne zaklęcia: „kurwa” i „ja pierdolę”, które raz za razem powtarzał.
- Rozumiem, co masz na myśli, ale sztuka polega na tym, abyś projektował sobie tę postać jako kogoś innego. Drugi, oddzielny byt. Ten ktoś to ty, owszem, ale inny. Gorszy. Jeszcze nieświadomy tego, co czyni. Taki paradoks. Ty i jednocześnie nie ty. On już nie ma w stu procentach twoich cech i wszystko, co cię spotkało, to jego wina, nie twoja.
Nie używaj kwantyfikatorów ogólnych, takich jak ,,nigdy'', bo zdania z nimi z dużym prawdopodobieństwem są nieprawdziwe.
Inny przykład: student psychologii z czasem nie będzie mógł się powstrzymać od analizowania zachowań otaczających go ludzi, ich przyczyn, mechanizmów, sytuacji rodzinnej i tak dalej. Jest takie powiedzenie: „Jesteś tym, co jesz”. Wprawdzie odnosi się do pożywienia, ale można je odnieść również do naszego mózgu i świadomośc
Paradoks, że najwięcej zawdzięczam osobie, której tak naprawdę zawdzięczam najmniej. I której nienawidzę najbardziej na świecie.
[...] Wszyscy zawodowi sportowcy tak naprawdę zarabiają na produkcie, jakim są emocje.
Paradoks imienia: należy do ciebie, ale to inni używają go czesciej.
Osiągnięcia są miarą charakterów.
Tyle z pozytywnych zdarzeń dzisiejszego dnia. Czasem najlepsze, jakie nas spotykają, to te, które nie nastąpiły.
Nie da się przeżyć życia perfekcyjnie.
Rozwiązanie każdego problemu jest w nas tylko musimy mu dac się objawić.
Czasem światło jest gorsze od ciemności, bo możesz zobaczyć coś, czego nie chcesz i nie powinieneś widzieć.
Paradoks imienia: należy do ciebie, ale to inni używają go częściej.
Grunt to konkrety. Niezdecydowanie i wątpliwości są dla miękkich gości.
Ryj nie szklanka i wiele stempli jest w stanie przeżyć.
Oczywiście, że zawsze znajdą się ludzie, którzy nie będą nas lubić. Ale ludzie wcale nie muszą nas lubić! Ważne, żeby się nas bali. To jest kluczowe.
Odpowiednie kontakty to nie mniej cenny kapitał niż pieniądze. Informacje też dają władzę.
Ta gałąź gospodarki nie uznaje bezkrólewia. Jedni odchodzą, przychodzą następni. Jednak czasem jest tak, że ci, którzy odeszli, wracają.
W przeszłości zaufałem pewnym osobom i w komplecie mnie zawiodły. Już nigdy więcej nie popełnię tego samego błędu. Nie bez powodu mówi się, że historia jest nauczycielką życia.
Każdy z nas ma swoje słabości, czułe punkty w które można uderzyć. Niewzbudzające zaufania delikatne filary w konstrukcji jego osobowości, które można złamać zaledwie pchnięciem. Wbrew pozorom ważne filary. Podtrzymujące wszystko w ryzach.
Niebywałe. Zobacz. - Wskazał podobiznę Władysława Jagiełły na banknocie. - Nie żyje od tylu wieków, a nadal rządzi. Nieprzerwanie.
To właśnie intelekt jest największym atutem człowieka w porównaniu z dzikimi zwierzętami. Rozwijając go i ćwicząc, jesteś w stanie zapanować nad praktycznie wszystkim na tym świecie.
Od pewnego momentu w historii świata wszystko jest możliwe. Co najmniej od siódmego wieku przed naszą erą, kiedy Fenicjanie wymyślili pieniądze.
Ludzkie ciało to taki cudowny twór natury, że można je niszczyć i przyprawiać o nieznośny ból właściwie w nieskończoność. O ile robi się to oczywiście z odpowiednio długimi przerwami
Ale z jednego nie zdawał sobie jeszcze sprawy.
To był dopiero początek.
Lecz to wciąż tam stało. Wiedział to. Słyszał to w swojej głowie.
Jakby tego było mało, zaczęły w nim narastać coraz większe wątpliwości, czy aby nie za szybko skazał niedawnego przyjaciela na śmierć.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl