Cytaty Diana Brzezińska

Dodaj cytat
Bycie wewnętrznym wyłapującym niewierne psy nie jest lekkie. Sprawia, że w środowisku jesteś zdrajcą, nawet jeśli je tylko oczyszczasz.
Po chwilowym załamaniu nie pozostał nawet ślad. Wydawało się, że znalezienie trupa we własnym mieszkaniu nie zrobiło na niej wrażenia. Naprawdę nie miał pojęcia, kim jest ta kobieta i co sprawiło, że właśnie taka jest.
- I co się gapisz jak adwokat na uniewinnienie?
Efektu dopełniały wysokie czarne szpilki i nieodłączna zawieszka z paragrafem, która podkreślała jej dekolt. Dostała ją od prokuratora Zięby po zdaniu egzaminu zawodowego i od tamtej pory jej nie zdejmowała.
Właściwie nie miała pojęcia, jak się zaprzyjaźnili, po prostu w pewnym momencie zaczął siadać obok niej, nigdy z nią nie rywalizował, a ona w końcu doceniła jego towarzystwo.
Nigdy nie chciała mieć zwierząt, ale siedem lat temu jej siostra kupiła sobie kota brytyjskiego, bardzo go chciała. Tyle, że szwagier po trzech miesiącach walki z alergią kazał go wyrzucić. Kot trafił do Gabrieli na kilka dni, taki był plan, jedynie do czasu, aż czegoś nie wymyślą, a to przedłużyło się na ponad sześć lat. Teraz już nie potrafiłaby go oddać, chociaż nigdy by się do tego nie przyznała.
Zapach lawendy wypełniał wnętrze samochodu. To był ulubiony zapach jej siostry. Pachniało nim dosłownie wszystko, jej pokój, ubrania i kosmetyki. Ten zapach kojarzył się dziewczynce z domem, dawał poczucie bezpieczeństwa.
Wiem tyle, że wszyscy psychopaci są tak samo popieprzeni.
Lubiła ten stan, gdy nie musiała zaglądać do akt ani się zastanawiać, gdy wyzbywała się wątpliwości, a myśli pewnie kształtowały się w głowie i łatwo było je przelać na papier.
Postrzegałeś sąd jako miejsce sądu ostatecznego, gdzie sędzia zawsze ci przytakuje. Jedna pomyłka sprawia, że boisz się drugiej albo tego, że sędziowie będą ci patrzeć na ręce i żaden już nie zaufa ci tak jak wcześniej?
Działali razem, ramię w ramię, krok po kroku, z ogromną presją na karku. I rozwiązali tę sprawę, przynajmniej do tej chwili tak właśnie myślał.
To wyobcowanie go ruszało, przeszkadzało mu w codziennej pracy i we współpracy z innymi. Kiedyś był częścią tej grupy.
W innym życiu.
Byli wzorową rodziną. Zawsze szczęśliwi i uśmiechnięci, do bólu wręcz idealni i przez to nawet nudni. Taka rodzina często ukrywa jakiegoś trupa w szafie.
Jesteś jedyną kobietą, która ze mną nie spała, a którą usilnie próbuję zaciągnąć do łóżka. Zaburzasz mi statystyki i psujesz opinię na mieście".
Nie wiem, co ćpałeś, ale za samobója nikt ci nie podziękuje
© 2007 - 2024 nakanapie.pl