Franciszka Arnsztajnowa
Zostań fanem autorki:

Franciszka Arnsztajnowa

Autorka, zmarła w 1942 (żyła 77 lat) 2 czytelników
10 /10
2 oceny z 1 książki,
przez 2 kanapowiczów
Urodzona 19 lutego 1865 roku w Polsce (Lublin)
Polska poetka, dramaturg i tłumaczka żydowskiego pochodzenia.
Córka lubelskiego kupca, dyrektora Towarzystwa Kredytowego Miasta Lublina, Bernarda (Berka) Meyersona i powieściopisarki Malwiny (Małki) Meyerson z Horowitzów. Prawnuczka ortodoksyjnego rabina Azriela Horowitza. Była siostrą filozofa Emila Meyersona.

Uczyła się w gimnazjum żeńskim w Lublinie, a następnie studiowała nauki przyrodnicze w Niemczech.

Po powrocie do Lublina wraz ze swoim mężem Markiem Arnsztajnem prowadziła działalność społeczną, charytatywną i patriotyczną (także w trakcie I wojny światowej).

Debiutowała w Kurierze Codziennym, pierwszy zbiór wierszy Poezje opublikowała w 1895 roku. Późniejsze zbiory poezji wydawała także wspólnie z Józefem Czechowiczem, z którym w 1932 roku założyła Lubelski Związek Literatów.

W 1934 roku przeniosła się do Warszawy. Okoliczności jej śmierci nie są znane, prawdopodobnie zginęła w obozie zagłady w Treblince, a inne źródła podają, że w gettcie warszawskim.

Jej mężem był Marek Arnsztajn, lekarz, działacz społeczny i polityczny, a synem Jan Arnsztajn, lekarz i działacz niepodległościowy.

Książki

Bajka o niedźwiedziach, niedźwiedziątku i o małym złotowłosym dziewczątku
Bajka o niedźwiedziach, niedźwiedziątku i o małym złotowłosym dziewczątku
Franciszka Arnsztajnowa
10/10

Klasyczna bajka Franciszki Arnsztajnowej - znakomitej poetki z I połowy XX wieku, piękne ilustracje według oryginalnego projektu Zbigniewa Lengrena z 1968 r. Sympatyczna rodzina niedźwiadków zamieszk...

Antologia lubelskich poetów dwudziestolecia międzywojennego
Antologia lubelskich poetów dwudziestolecia międzywojennego
Józef Czechowicz, Franciszka Arnsztajnowa, Bolesław Leśmian, Henryk Domański ...

Antologia, którą oddajemy do rąk czytelników, przypomina twórczość poetów lubelskich dwudziestolecia międzywojennego, pokazuje ich dorobek bez tendencji do wartościowania czy klasyfikowania, pozostaw...

Duszki
Duszki
Franciszka Arnsztajnowa

CO DUSZKI ROBIĄ WE DNIE – Franiu, a te Duszki? Co one robią we dnie? – Co Księżna-Pani każe: To wirydarze W kwiaty stroją przednie, To znów gracują dróżki I piasku posypują złotem. A potem Ślęczą nad...

Poetki przełomu XIX i XX wieku. Antologia
Poetki przełomu XIX i XX wieku. Antologia
Maria Konopnicka, Bronisława Ostrowska, Zofia Nałkowska, Maria Komornicka "Piotr Odmieniec Włast" ...

Antologia prezentuje postacie i utwory poetek znaczących w literaturze, których twórczość powinna być znana studentom polonistyki (Konopnicka, Ostrowska, Wolska, Komornicka, Zawistowska), takich, któ...

Stare kamienie
Stare kamienie
Franciszka Arnsztajnowa, Józef Czechowicz

Tomik wierszy Franciszki Arnsztajnowej i Józefa Czechowicza pod tytułem Stare kamienie ukazał się na początku 1934 roku. Była to piąta pozycja Biblioteczki Lubelskiej Towarzystwa Miłośników Książki. ...

Tu jest nasz dom. Antologia wierszy o Lublinie
Tu jest nasz dom. Antologia wierszy o Lublinie
Franciszka Arnsztajnowa, Józef Czechowicz, Ewa Szelburg-Zarembina, Andrzej Mandalian ...

Antologia wierszy w 650 rocznicę nadania Lublinowi praw miejskich (1317-1967). Opracował Roman Rosiak.

Wskrzeszanie pamięci. Antologia poetów lubelskich
Wskrzeszanie pamięci. Antologia poetów lubelskich
Bolesław Leśmian, Józef Czechowicz, Franciszka Arnsztajnowa, Longin Jan Okoń ...

Antologia poetów lubelskich zmarłych w latach 1918-1998. Obok wybitnych i znanych takich jak Czechowicz czy Leśmian, znaleźli się w niej także ci mniej znani, którzy wnieśli trwale wartości w życie l...

Zaczarowana wioska
Zaczarowana wioska
Franciszka Arnsztajnowa

Zbiór 12 wierszyków. BABIE LATO Idzie Babie Lato w wianku z jarzębiny, suknię ma bogatą z cienkiej pajęczyny. Idzie tak po świecie przez pola, ścierniska biegną prędko dzieci, chcą zobaczyć z bliska....

Cytaty

Jak się nie zerwie!... leci, leci, leci...
Ze strachu po lesie,
Jak wicher się niesie.
I wiecie?
Chociaż nie było prowadzić jej komu,
Trafiła prościuteńko do mamusi, do domu.
Niedaleko,
Za lasem, za rzeką
Mieszkała
Ze swoją mamusią dziewczynka mała.
Nie wiem, jak się naprawdę nazywała,
Ale że włoski miała płowe jak złotko,
Zwali ją wszyscy Złotowłosą Pieszczotką.
Niedźwiedź-tata miał wzrost nie lada jaki,
Był bardzo, bardzo wysoki, o, taki!
I jak na ojca rodziny przystało,
Przerastał mamę o głowę całą,
A jak zamruczał, to drżał cały las.
Niedźwiedzica-mama nieduża, niemała,
Ot, taka, w sam raz.
Dzieciątko-niedźwiedziątko
Było maleńkie,
Milusieńkie.

Komentarze