Cytaty Kurt Vonnegut

Dodaj cytat
E=Mc2. Osobiście mialem zastrzeżenia co do tego równania. Powinno być w nim gdzieś miejsce na Ś jak Świadomość, bez której ani E, ani M, ani c oznaczające stałą matematyczną, nie mogłyby istnieć. (s.209)
Zdarza się.
Symbole mogą być piękne. Czasami. (s. 175)
"Jestesmy tym, kogo udajemy, i dlatego musimy bardzo uważać ,kogo udajemy.
Boże, daj mi pogodę ducha, abym pogodził się z tym, czego zmienić nie mogę, odwagę, abym zmieniał to, co zmienić mogę, i mądrość, abym zawsze potrafił odróżnić jedno od drugiego.
Widzi pan kota? Widzi pan kołyskę?
Człowiek musi coś mówić, żeby nie wyjść z wprawy. Trzeba mieć sprawnie funkcjonujące narządy głosowe na wypadek, gdyby miało się coś naprawdę ważnego do powiedzenia"
Oto więc, panie Pilgrim, jesteśmy wszyscy razem uwięzieni w bursztynie danej chwili. Taka rzecz jak "dlaczego" nie istnieje.
Wszyscy powinni być zabici, nigdy już niczego nie mówić i nie pragnąć. Po masakrze powinna zapanować wielka cisza i rzeczywiście jest cisza, którą naruszają tylko ptaki. A co mówią ptaki? To, co można powiedzieć na temat masakry: It-it?
Wdzięk to coś takiego, co budzi u obcych ludzi natychmiastową sympatię i zaufanie, niezależnie od od tego, co ten roztaczający wdzięk człowiek knuje. s.31.
człowiek może uwierzyć we wszystko i powodowany swoją wiarą zachowywać się fanatycznie, obojętnie czego ta wiara dotyczy (s.35)
Stojąc na krawędzi, widzi się najrozmaitsze rzeczy, których nie można dojrzeć ze środka.
Ludzie byliby zdziwieni, gdyby dowiedzieli się, jak dużo zawdzięczamy modlitwom.
Miłość kryje się tam, gdzie ją znajdujemy. Moim zdaniem szukanie jej to głupota; myślę, że miłość często zatruwa życie.
Zwierzył mi się, że na pewien czas stał się pijakiem, usiłując skumać się z ludźmi w barach.
— Barman był kimś w rodzaju ojca. Po czym ni stąd, ni zowąd nadchodziła pora zamknięcia lokalu.
"Nie troszcz się o jutro, bo jutro samo się o siebie zatroszczy. Wystarczy zło dnia dzisiejszego".
Będziecie udawać, że byliście mężczyznami, a nie dziećmi, i w filmie będą was grali Frank Sinatra i John Wayne albo któryś z tych wspaniałych, zakochanych w wojnie obleśnych staruchów. I wojna będzie wyglądać tak cudownie, że zapragniemy nowych wojen. A walczyć będą dzieci, jak te na górze.
Zbyt łatwo można popełniać najkoszmarniejsze błędy.
Kochajcie się, jak tylko możecie. To ludziom robi dobrze.
Jak człowiek umrze, to nie żyje.
Jesteśmy tym, kogo udajemy, i dlatego musimy bardzo uważać, kogo udajemy.
To jest EPICAC XIV - rzekł Halyard - Komputer, elektronowy. mózg, jeśli kto woli. Ta jedna jaskinia, najmniejsza z trzydziestu jeden używanych zawiera dość drutu, by móc sięgnąć cztery razy do Księżyca. A w urządzeniu jest więcej lamp próżniowych niż w całym stanie Nowy Jork przed drugą wojną światową. - Szach mówi - rzekł Khashdrahr - że ludzie w jego kraju sypiają ze sprytnymi kobietami i robią dobre mózgi bardzo tanio. A przy tym oszczędzają tyle drutu, że można by sięgnąć do Księżyca tysiąc razy.
Robi się sondaż gustów czytelniczych, testy poczytności i atrakcyjności rozważanych książek. Wielkie nieba, wydanie książki niepopularnej zrujnowałoby klub w jednej chwili! To, że kultura jest tak tania, wynika z faktu, że z góry wiadomo, co i w jakiej ilości jest ludziom potrzebne. Ludzie otrzymują dokładnie, co chcą włącznie z kolorem okładki. Gutenberg oniemiałby z wrażenia.
On (Alfy) jest niczyj i zawsze taki będzie. Nigdy do niczego nie należał, tak jak jego ojciec i jego dziadek, a jeśli będzie miał kiedyś syna, jego syn też nigdy do niczego nie będzie należał. - A czym się tłumaczy? - spytał Paul. - Że wystarczy mu to , co sam reprezentuje, bez próby reprezentowania tysiąca innych osób - odparł Finnerty. - Czy stawia jakieś warunki, które by umożliwiły przystąpienie? - Jeden - odrzekł Finnerty. - By każdy patrzył i myślał dokładnie tak samo jak Alfy Tucci.
W opowieści tej prawie nie ma bohaterów ani dramatycznych konfliktów, gdyż występujący w niej ludzie są albo chorzy, albo stanowią bezwolne igraszki w ręku jakichś potężnych sił. Przecież jednym z największych efektów wojny jest właśnie to, że pozbawia osobowości.
Faszyści to podludzie, którzy wierzą, gdy ktoś im wmawia, że są nadludźmi.
Czyż jest na świecie zjawisko bardziej różnorodne od cudzołóstwa? Nie ma
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało.