Cytaty Maciej Kaźmierczak

Dodaj cytat
Śmierć to nieodłączny element życia. Jak oddychanie, jedzenie, sranie. Wszyscy umrzemy. Ale nie wszyscy pójdziemy siedzieć.
Niedoinformowani obywatele to spokojni obywatele.
Oczywiście do czasu.
Choć przeszłość mocno ją znieczuliła, to jednak śmierć czy nawet sama informacja o niej zawsze bardzo ją poruszały. Zdecydowanie bardziej jednak przerażała ją śmierć ludzi niż zwierząt.
Tak bardzo chciała teraz zobaczyć w świetle latarni uśmiechniętego chłopaka z psem na smyczy, że w końcu ujrzała ten obraz. Zdziwiła się, jak bardzo sugestywna potrafi być jej własna wyobraźnia.
Musiała się cofnąć. Nie mogła tego znieść. Chciała spojrzeć na mężczyznę i spytać go, co teraz. Okazało się jednak, że ten wycofał się z zagajnika i zniknął we mgle.
-Lubisz to, no nie? - spytał Mazurkiewicz, szczerząc się, po czym wybuchł śmiechem, gdy dostrzegł potwierdzający uśmiech Foksa. - Nie dziwię się. U mnie nudno jak zawsze. Chociaż raz w roku jakiś trup mógłby do mnie przemówić albo przejść się korytarzem.
Po kilku sekundach obudziła się ostatecznie i podniosła ociężale na łokciach. Wtedy dostrzegła, jak z jej twarzy zsuwają się na koszulkę tłuste, oślizgłe larwy, których biały kolor zakłócało czerwone, mięsiste wnętrze, wypełnione tym, co jeszcze przed chwilą jadły.
Dopiero seria mocnych kichnięć przyniosła efekt. Z nozdrzy wraz z gęstym śluzem, wylały mu się na koszulkę białe oślizłe larwy, mozolnie poruszające się w gęstej wydzielinie.
Zapukała delikatnie, potem drugi raz, nieco mocniej, ale przestała, gdy głuche echo tylko odbiło się od ściany lasu. Poczekała chwilę, ale nikt nie odpowiedział. Miała nadzieję, że mężczyzna na cmentarzu mówił prawdę i że gdy teraz wejdzie do środka, to nie natknie się na rozzłoszczonego leśnika z dwururką wycelowaną nie w jej stronę niczym w zwierzynę łowną.
Działania kobiety nie przewidzisz