Peter Benchley
Zostań fanem autora:

Peter Benchley

Autor, zmarł w 2006 (żył 65 lat) 19 czytelników
6.3 /10
12 ocen z 3 książek,
przez 10 kanapowiczów
Urodzony 8 maja 1940 roku w USA (Nowy Jork)
Amerykański pisarz i scenarzysta. Znany z bestsellerowej powieści "Szczęki" na podstawie której powstał film o tym samym tytule wyreżyserowany przez Stevena Spielberga. Jest synem autora Nathaniela Banchleya oraz wnukiem humorysty i aktora Roberta Benchleya.

Książki

Szczęki
5 wydań
Szczęki
Peter Benchley
6.4/10

Nadmorska miejscowość Amity ma nowego stróża prawa. Przybyły z Nowego Jorku szeryf Martin Brody, już na dzień dobry staje w obliczu zmasakrowanego ciała dziewczyny, znalezionego na plaży. To pozostał...

Biały Rekin
Biały Rekin
Peter Benchley
6.5/10

Głębia
Głębia
Peter Benchley
6/10

Gail i David Sandersowie spędzający na Bermudach miodowy miesiąc, nieoczekiwanie stają w obliczu straszliwego niebezpieczeństwa. Młode małżeństwo odkrywa w rafie koralowej tajemniczą, choć z pozoru n...

Bestia
Bestia
Peter Benchley

Porucznik Kethryn Marcus znajduje u wybrzeży Graves Point Island pustą łódź ratunkową. Wezwani do obejrzenia śladów biegli są zdania, że tragedię spowodowała olbrzymia, mięsożerna kałamarnica. Zaniep...

Wyspa
Wyspa
Peter Benchley

Powieść znanego na całym świecie autora sensacyjnego horroru Szczęki. Wyspa to historia ojca i syna wyruszających na wyprawę by rozwikłać zagadkę ludzi i statków ginących na Morzu Karaibskim. To co o...

Cytaty

To, co kiedyś wydawało się płytkie i nudne, teraz w pamięci jawiło się jako raj.
(...) jedną z nielicznych przewag człowieka nad zwierzęciem jest zdolność do wyboru sposobu zadania sobie śmierci.
Niektórzy ludzie uganiają się za cudzymi żonami. Inni topią się w whiskey. A ja znalazłem pociechę w naturze własnego odżywiania.
- To zostaw trochę pociechy dla Dorothy, kiedy twoje serce powie:"Dość, koleś, adios".
- Dyskutowałem z nią o tym-powiedział Harry, sącząc słowa przez usta pełne pieczywa i mięsa- i jesteśmy zgodni, że jedną z nielicznych przewag człowieka nad zwierzęciem jest zdolność do wyboru sposobu zadania sobie śmierci. Jedzenie może rzeczywiście mnie zabije, ale również czyni życie tak przyjemnym. Poza tym wolę mój sposób niż koniec w brzuchu rekina.
Przeszłość zawsze wydaje się lepsza, gdy na nią spoglądasz z przyszłości. A teraźniejszość też nie wygląda tak dobrze jak wtedy, gdy będzie się na nią patrzeć z przyszłości. To przygnębiające, jeśli spędzasz zbyt dużo czasu, wracając do starych radości. Myślisz, potem, że nie spotka cię już nic równie dobrego.

Komentarze