Sylwia Markiewicz

Autorka 17 czytelników
Zostań fanem autorki:
8.3 /10
31 ocen z 4 książek,
przez 20 kanapowiczów
Mieszkanka Częstochowy optymistycznie nastawiona do świata, z wykształcenia inżynier. Lubi ludzi, jest dobrą obserwatorką otaczającej codzienności, którą opakowuje w fabułę, nadając jej drugie życie. Uwielbia zapach frezji, smak delikatnego cappuccino, gorzką czekoladę z orzechami i dobrą książkę. Najlepiej czuje się w otoczeniu przyrody, od której czerpie pozytywną energię i natchnienie do pisania. W swoich historiach stara się przekazać nadzieje na lepsze jutro i motywacje, by podążać za szczęściem i marzeniami.

Książki

Tylko jedna chwila
Tylko jedna chwila
Sylwia Markiewicz
8.1/10

Nawet najtrudniejsze doświadczenia mogą być początkiem czegoś dobrego. Aleksandra, uznana malarka, mieszka w Warszawie z mężem i pięcioletnią córką. Jej – wydawać by się mogło – idealne życie prze...

Czerwony kalendarz
Czerwony kalendarz
Sylwia Markiewicz
7.6/10

Czy masz odwagę walczyć o swoje szczęście? Amelia ma specjalny kalendarz. Zaznacza w nim na czerwono dni, w które była nieszczęśliwa. Jak się po pewnym czasie okazało, takich dni było wiele, zbyt wi...

Poza sezonem. Nowego początki
Poza sezonem. Nowego początki
Sylwia Markiewicz
8.4/10

Nadmorski klimat, urokliwy pensjonat… Stenia Waleńczuk mieszka w Chłapowie. Uciekając przed samotnością, postanawia otworzyć nietypowy pensjonat: czynny wyłącznie od września do maja. W porze, kie...

Jeszcze jeden rok
Jeszcze jeden rok
Sylwia Markiewicz
9/10

Beata nie ma łatwo w życiu – jest po rozwodzie, spłaca kredyt za ojca, zmaga się z nerwicą i dodatkowo nie może się porozumieć z rodziną. Jedyną odskocznią jest dla niej pielęgnowanie roślin, które d...

Cytaty

Dziewczyny zrobiły podsumowanie festynu i okazało się, że był on udany dla wszystkich. Mie tylko zwierzęta dziś zyskały, lecz także Jola miała zamówienie na biżuterię, a Amelia na ciasta. Przyjaciele, znajomi, ludzie dobrej woli wszyscy dziś pomagali, a Sandra, widząc to, zyskała energię, by działać dalej. Po raz kolejny dobro wróciło do nich z podwójną siłą.
Ogłoszeń o pracę Amelia znalazła nawet sporo. Niestety, większość dotyczyła pracy zmianowej lub w soboty i niedziele, a wtedy nie miałaby z kim zostawić Piotrusia, bo przedszkole byłoby zamknięte. Nie wiedziała też, co zrobi, kiedy Piotruś zachoruje. Będzie musiała liczyć na dobrą wolę szefa, który pozwoli jej wziąć urlop. Po kilku telefonach nadal nie miała żadnych konkretów. Musiała szukać dalej.
"To co jest zapisane, bardziej do nas przemawia. Nasze obawy nie istnieją już tylko w głowie, ale stają się faktami"
"...z notesu wysunęła się znajoma kartka. To jej kalendarz, który zmobilizował ją do zmiany. Już go nie potrzebowała i mogła wyrzucić, bo wreszcie mogła wszystkie dni zakreślić na zielono"

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl