Cytaty Tess Gerritsen

Dodaj cytat
Nigdy nie lekceważ snów. To głosy, które mówią o tym, co już wiesz, szepczą radę, której nie wzięłaś pod uwagę.
Wiemy, że demony istnieją. Problem polega na tym, że one wiedzą też chyba o nas.
Reputacja była tak kruchą rzeczą. Wystarczyło niewielkie pęknięcie, by rozsypała się na kawałki.
Tak więc w końcu stało się. Kolejna banalna historia. Ewa z jabłkiem. Kusicielka przywodząca do grzechu niewinnego mężczyznę. Tym razem wężem, którego namowom ulegli, nie był szatan, lecz ich własne samotne serca.
- Mauro- wyszeptał.- Moja Mauro.
Jego słowa brzmiały delikatnie jak modlitwa, nie do Boga, lecz do niej. Nie miała żadnego poczucia winy, biorąc go w ramiona. To nie ona złamała śluby, nie jej sumienie będzie cierpiało. Dzisiejszej nocy, Boże, w tej chwili, on jest mój, pomyślała. (...) Mam to, czego Ty, Boże, nie możesz mu dać. Odbieram ci go. Należy do mnie. Wezwij na pomoc wszystkie swoje demony. Nie dbam o to.
Wiem, że na świecie istnieje zło i zawsze istniało. Ale nie trzeba wierzyć w szatana ani demony, by je wyjaśnić. Ludzie sami potrafią czynić zło.
Skoro wierzy się w istnienie światła, trzeba wierzyć, że istnieje również mrok.
...zło ma ludzką twarz, może nawet całkiem miłą. (...) Można wpatrywać się długo w czyjąś twarz, ale nigdy nie wiadomo naprawdę, co się za nią kryje.
Przez chwilę człowiek sądzi, że już zawsze będzie jasno, a potem nadciągają chmury i wszystko przesłaniają.
Najbardziej satysfakcjonująca nagroda to ta, na którą musisz czekać.
Jechała windą z pół tuzinem świeżo upieczonych stażystów po pierwszym miesiącu praktyki i przypomniała sobie maksymę: „Nie choruj w lipcu”, wyniesioną ze szkoły medycznej.
Czy tak wygląda koniec? Czy wystarczy znaleźć się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie?
Nawet najpiękniejsza kobieta, jeśli zdjąć z niej skórę, będzie wyglądała jak wszystkie inne. Będzie niczym niewyróżniającym się zespołem organów, zamkniętych w opakowaniu z mięśni i kości.
Miłość zmienia człowieka. Zamiast uczynić go dzielnym, sprawia, że zaczyna się bać. Daje światu zęby, w każdej chwili gotowe ugryźć człowiekowi kęs jego życia.
Własna opinia bywa niekiedy niebezpieczna. Zwłaszcza kiedy piastuje się publiczny urząd.
Istnieje czarny rynek handlu najprzeróżniejszymi artykułami- narkotykami, bronią, alkoholem, kobietami. Każda wojna jest okazją, nowym rynkiem, wszyscy zaś chcą brać udział w podziale łupów.
Miłość przychodzi sama. Wszystko inne wymaga czasu. Powinniśmy o tym pamiętać.
Czasem trzeba przyjąć pomocną dłoń. Niekiedy trzeba przyznać, że nie potrafi się zrobić wszystkiego samemu.
Jacy jesteśmy niedoskonali, pomyślała Maura. Jeśli istnieje Bóg, dlaczego ma wobec nas tak wygórowane wymagania? Dlaczego stawia przed nami cele, których nie potrafimy osiągnąć?
- Wiesz, Randall, nie bardzo wierzę w Boga. Ale patrząc na ciebie myślę, że może się mylę. Zobacz, co ci się przydarzyło. W marcu pieprzyłeś własną córkę. W kwietniu miałeś wylew. Już nigdy nie będziesz mógł się poruszać. Ani mówić. Jesteś tylko mózgiem w martwym ciele, Randall. Czyż to nie dowód na boską sprawiedliwość?
Społeczeństwo traktuje akty przemocy jako przejawy zła lub braku moralności. Mówi się nam, że całkowicie panujemy nad własnym postępowaniem, że każdy z nas ma wolna wolę, która wybiera drogę nierobienia krzywdy drugiemu człowiekowi. Ale naszym postępowaniem kieruje nie tylko moralność, lecz również biologia.
Wielowiekowe doświadczenia w torturowaniu ujawniły, że najdrobniejszy dyskomfort, jeśli się nie kończy, staje się nie do zniesienia.
Nasze instynkty są zdefiniowane naszym DNA. Jesteśmy wszyscy myśliwymi , wykształconymi odwieczną walką o przetrwanie w krwawym kotle natury.
Marzymy o czymś, a potem te marzenia prowadzą nas nie tam, gdzie chcieliśmy. (...) Ale kto ma marzenia, musi się pogodzić z nieprzewidzianymi konsekwencjami.
...istota ludzka- niepowtarzalna, począwszy od charakterystycznego odcienia blond włosów po barwę śmiechu- została sprowadzona do łańcucha ciemnych plamek. (...) Czy wszyscy jesteśmy jedynie łańcuchem chemicznym? Gdzie w tej podwójnej spirali jest miejsce na duszę?
Zaznanie biedy zostawia jednak ślady, jeśli nie fizyczne, to przynajmniej psychiczne.
...jeśli się chce upolować zwierzynę, trzeba znać środowisko, w którym ona przebywa, ulice, którymi chadza, sąsiedztwo, które odwiedza. Drapieżcy w ludzkiej postaci najczęściej polują na terenach, które dobrze znają. Jak wszyscy mają swoje obszary komfortu psychicznego i swoje codzienne zajęcia.
W zaległej ciszy słychać było jedynie złowrogie brzęczenie much. Nic prócz długich złocistych włosów nie przypominało kobiety ze zdjęć; kobiety, której sam uśmiech wystarczył, żeby mężczyźni się za nią oglądali. Stanowiła przykre przypomnienie, że piękno i brzydota zostaną kiedyś zrównane przez bakterie i robactwo, stając się takim samym, gnijącym mięsem.
Ludzie szczęśliwi stają się samowystarczalni, oddychają innym powietrzem i podlegają innym siłom grawitacji.
Zło nigdy nie umiera. Przybiera tylko nowe formy. Jeśli raz spotkało nas nieszczęście, to nie znaczy, że jesteśmy odporne na powtórne zranienie. Piorun może uderzyć dwa razy.